Składy zespołów
MVP Spotkania
Igor Wiktorowski
Mimo niekorzystnego wyniku bramkarz DKM-u wykazał się wielokrotnie dobrymi interwencjami, warto dodać, że Igor Wiktorowski nie jest bramkarzem, a zawodnikiem z pola, co jeszcze bardziej zasługuje na pochwałę.
Relacja z meczu
W zeszłym tygodniu totalnie odmienne nastroje towarzyszyły tym ekipom. DKM FC swój pojedynek przegrało z umocnionym Sii, a Stow. Odra Niemen pokonała Deichmann 4:1. Bardziej doświadczona drużyna z pewnością ma większe szanse po swojej stronie, jednak młodzi gracze "Pszczół", podrażnieni zeszłotygodniową porażką będą chcieli odkuć się na ekipie Dominika Rozpędowskiego
Zaczynamy spotkanie które zapowiada się na wyrównane starcie. DKM niestety dalej z problemami w bramce, i rękawice znów musiał włożyć Igor Wiktorowski, tym razem jednak w soczewkach. Obie liczne dzisiaj kadry na zmęczenie narzekać nie będą. Równie spokojnie co w poprzednim starciu rozpoczęły obie ekipy. i z czasem mogliśmy oglądać coraz więcej akcji. Parę rzutów wolnych dostali gracze w czarno-żółtych strojach, jednak żadnego z nich nie udało się przełożyć na zdobycz bramkową. W drugiej części pierwszej połowy zaczęli częściej przy bramce rywali zjawiać się zawodnicy "Odry", ale czujnie między słupkami dawał sobie radę Wiktorowski. Na prowadzenie udało się w końcu wyjść "Pszczołom", kiedy to mocnym strzałem ze skraju pola karnego bramkarza pokonał Konrad Lewiński. Długo prowadzeniem się nie nacieszyli, gdy na gola do szatni strzelił Andrzej Sroka, który wykorzystał zamieszanie w obronie przy rzucie rożnym i główką trafił do siatki. W drugiej części spotkania wyżej na połowę rywala zapuszczali się zawodnicy DKM'u, co skutkowało przeprowadzaniem kontr w wykonaniu Stowarzyszenia, z czasem skutecznych, bo w 31 minucie na prowadzenie swoją ekipę wyprowadził Szymon Hawryluk, a kolejny akcent od siebie dodał Arkadiusz Czaja. Ostatnie pięć minut gra się uspokoiła, i zawodnicy Dominika Rozpędowskiego spokojnie blokowali ataki rywali.
Mecz bardzo wyrównany, obie ekipy miały swoje sytuacje, i ostatecznie wygrało doświadczenie. W drugiej połowie coraz bardziej widoczna była przewaga "Stowarzyszenia", gdy zaczęła sypać się obrona rywali. Dobra gra z kontry pozwoliła im dzisiaj triumfować po raz drugi w tym sezonie. Taki rezultat pozwala im zająć 3. miejsce, kiedy to DKM czekając dalej na premierowe punkty pod otwartym niebem, znajduje się na 10. lokacie.
autor: Jan Łaban
Jeśli znalazłeś błąd w statystykach/opisie, napisz proszę na maila:
Igor.wrocbal@gmail.com