DOIIB wygrał w tym sezonie tylko dwa mecze. Oba z drużynami które były na szczycie tabeli. Tarczyński po wyrównanym meczu minimalnie pokonał Mocambole. Diament z Paraolympiacosem stworzyły wyrównane widowiski, w którym skuteczna była tylko jedna drużyna. ZKS piorunującym początkiem zaskoczył liderującą w WLS2 Nokię. Seven zalicza trzeci w tym sezonie remis, tym razem z Sekcją Tarcia Chrzanu.
WLS1:
DOIIB walczy o utrzymanie i pokazał po raz kolejny w tym sezonie, że potrafi walczyć z drużynami znajdującymi się na czele tabeli. Kruk natomiast zagrał nieco w stylu, który prezentował na początku swoich występów we Wrocbalu gdy wiosną próbował wejść do bramki. Do tego chyba nieco zignorował rywala z dolnych rejonów tabeli. Myśleli, że mecz sam się wygra. Trudne warunki atmosferyczne sprzyjały drużynie mniej ofensywnej, skupiającej się na kontrach. Ale warunki były równe dla wszystkich. Dla emocji w lidze wynik idealny.
Tarczyński ST - Mocambola 
(2:1)
Już przed samym starciem wiadomo było, że w meczu Tarczyńskiego z Mocambolą będzie dużo biegania. Fani bezpośredniej piłki nie zawiedli się, chociaż momentami mało było składnych akcji. Na usprawiedliwienie, deszcz utrudniał grę kombinacyjną. Minimalnie lepszy okazał się Tarczyński dzięki minimalnie lepszej skuteczności. W trzydziestej czwartej minucie przeważył szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Paraolympiacos - Diament C.F. 
(0:3)
Kluczowe dla wyniku tego bardzo wyrównanego spotkania okazała się okolice przerwy. Diament zdobył najpierw gola do szatni, a dwie minuty po zmianie stron dołożył drugiego, co mocno ustawiło to spotkanie. Do tego momentu obie ekipy pokazały bardzo dobrą piłkę, walczyły, jednak skuteczność była tego dnia po stronie Diamentu. Skończyło się na trzy do zera. Wynik choć zasłużony nie odzwierciedla przebiegu tego spotkania.
WLS2:
Nokia podejmowała ZKS z pozycji lidera i mimo porażki te pozycje obroniła. Piorunujące wejście w mecz i siedem pierwszych minut sprawiły, że ZKS prowadził pewnie dwa do zera po golach Wasilewskiego i Kwiatkowskiego. Nokia przez większość czasu sprawiała wrażenie bezradnej. Coś zacięło się w tej dobrze funkcjonującej maszynie. Nokia strzeliła jeszcze jedną bramkę, ale, na dobrze dysponowanych fioletowych było to tego dnia za mało
Sekcja Tarcia Chrzanu - Seven 
(1:1)
Spotkanie pomiędzy Sekcją Tarcia Chrzanu a Seven zakończyło się remisem 1:1, choć emocji nie brakowało od pierwszego gwizdka. W pierwszej połowie przewagę optyczną mieli zawodnicy STC, co potwierdzili bramką Szymona Nowaka z 13. minuty, Po przerwie do głosu doszła ekipa Seven, która zdołała doprowadzić do wyrównania po sporym zamieszaniu w polu karnym - futbolówkę do siatki skierował Mateusz Orzeszko. Remis 1:1 wydaje się sprawiedliwym rezultatem po wyrównanym i zaciętym pojedynku.
Retransmisje oraz skróty spotkań tutaj: https://www.youtube.com/@WrocbalTV/videos
Fotogalerie z meczów znajdziecie tutaj: https://flickr.com/photos/141697455@N07/albums
Więcej dowiecie się z retransmisji na youtubie autorstwa Łukasza Czuchraja
Pamiętajcie, że obserwować możecie nas także na:

















