Za Nami drugi tydzień zmagań w rozgrywkach OFC w sezonie Zima 2023/2024. Pod balonem Olimpijskim odbyło się dwanaście spotkań, w których zawodnicy strzelili równo 150 goli. Emocji było co nie miara.
OFC 1
W miniony poniedziałek pierwszoligowcy nie grali, a jeden mecz z ich udziałem miał miejsce w środę. Mecz ten był warty obejrzenia nie tylko ze względu na ogrom doskonałych zagrań piłkarskich, ale przede wszystkim z powodu dużej dozy emocji i nagłych zwrotów akcji. Zaczęło się od prowadzenia FC Hs - 2:0, lecz do przerwy Napromieniowani wrócili na właściwe tory mając wynik - 4:2. Po zmianie stron szybkie 4:3, później 5:3 i 6:3, a końcówka należała do drużyny rodem z Korei Południowej, która finalnie zmiejszyła dystans do rywala, do jednego trafienia. Nie udało się jej jednak uzyskać choćby jednego oczka i to kapela Radosława Tobiasza mogła cieszyć się z triumfu - 6:5.
To piątek stał pod znakiem pierwszej ligi i zaczęliśmy zmagania od pojedynku Kreowania Marek z Ołerem Garden. Pierwsi na inaugurację odnieśli porażkę, drudzy wcześniej nie grali i teraz debiutowali w sezonie zimowym. Po 40 minutach rywalizacji z wygranej 5:2 cieszyć się mogła drużyna Marcina Lechiniaka, chociaż do przerwy to "Kreatorzy" prowadzili 2:1. W drugiej odsłonie "Zieloni" dosyć szybko doprowadzili do remisu (w 24 minucie) i zaczęła się gra wet za wet. Długo żaden gol nie chciał wpaść, aż do 37 minuty kiedy to impas przełamał Mateusz Niedziałkowski. Po chwili skompletował dublet, a tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego wynik ustalił Łukasz Zamojski i to Ołer miał okazje do świętowania.

Udanie w nowy sezon wszedł również obrońca tytułu, czyli Ceresit, który na starcie mierzył się z beniaminkiem - NG Engineering. Zespół Grzegorza Kędzierskiego miał mecz pod kontrolą, ale nie zdeklasował niżej notowanego przeciwnika, kończąc strzelanie na ośmiu bramkach. Co znamienne - cztery bramki dał sobie wbić. Jeśli chodzi o to kto poprowadził swoim kolegó do victorii to był to tradycyjnie duet Jakub Rejmer - Piotr Galuś. Pierwszy strzelił dwa gole i zanotował dwie asysty. Drugi skompletował dublet i dołożył do tego jedną asystę. Ceresit dobrze zaczyna, a NGE nadal czeka na premierowe oczka w pierwszej lidze.
Pokaz siły zaprezentowało 3V, które kolejny mecz w tym sezonie wygrało wynikiem dwucyfrowym i kolejny też raz do triumfu poprowadził ten zespół napastnik - Marcin Tesznar. VVV wygrało z Elektrosatem Wrocław aż 16:3, a Tesznar strzelił cztery gole i zanotował cztery asysty. O dziwo pierwsza połowa nie zapowiadała takiego pogromu, bowiem na "tablicy wyników" widniało 2:1 dla teamu Liviu Paduaru. W drugiej odsłonie gra kapeli Piotra Grzywaczewskiego się posypała i ten zespół po raz kolejny nie daje rady zapunktować w meczu o ligowe punkty. Seria porażek z rzędu wydłużyła się do 10 porażek.

Dużo goli padło przy okazji meczu Fulanito - Bus Marco Polo, lecz tutaj wynik był bardziej wyrównany. Chociaż lepiej byłoby użyć stwierdzenia - bardziej niespodziewany, zwłaszcza po pierwszej rozegranej połowie. Po tej "Autobusy" prowadziły już 5:2 i wydawało się, że nawet jak "Szachownice" zaczną gonić wynik to uda im się skutecznie odpowiadać. Tak jednak nie było. W drugiej odsłonie na murawie rządziła i dzieliła drużyna Pawła Rumina, a zwłaszcza Rafał Zdunek, który sześciokrotnie pokonał bramkarza rywali i zanotował jedną asystę. Finalnie po 40 minutach rywalizacji Fulanito cieszyło się z triumfu 10:7 i była to druga wygrana tej drużyny w tym sezonie. Dla Pawła Markowskiego i spółki była to druga porażka, a co się stało, że po przerwie to wszystko się...zepsuło? Tego to nie wiedzą nawet najstarsi górale...
Wnioski po porażce na inaugurację wyciągnęło Old Blue Angels. Drużyna Piotra Andrzejewskiego w piątek mierzyła się z wyżej notowanym Medservem United i nie pozostawiła mu żadnych złudzeń. Wygrana 6:2 to najmniejszy wymiar kary i ogromna zasługa bramkarza - Dariusza Chmielewskiego, który bronił jak z nut. Nie uratował swoich kolegów od porażki i nie był w stanie zatrzymać świetnie dysponowanego Michała Trojana. Ten strzelił cztery gole i zanotował jedną asystę, kończąc mecz z tytułem MVP.
Wyniki:
FC Hs - Napromieniowani 5:6 (2:4)
Kreowanie Marek - Ołer Meble Ogrodowe 2:5 (2:1)
NG Engineering - Ceresit 4:8 (1:3)
Elektrosat Wrocław - 3V 3:16 (1:2)
Fulanito - Bus Marco Polo 10:7 (2:5)
Medserv United - Old Blue Angels 2:6 (2:4)
Sytuacja w tabeli:
Liderem pierwszej ligi pozostaje 3V, które ma na koncie sześć punktów. Taki sam dorobek, ale gorszy bilans bramek posiadają Fulanito i Napromieniowani. Na czwartej pozycji znajduje się Ceresit i tyle samo skalpów mają Ołer Garden, FC Hs, Old Blue Angels i Medserv United. Pierwsza dwójka rozegrała jednak jedno spotkanie mniej od pozostałych. Bez punktów pozostają Kreowanie Marek, NG Engineering, Bus Marco Polo i Elektrosat Wrocław. Jeśli o statystyki drużynowe to najwięcej, 29 goli strzeliło 3V. Najmniej goli ma na swoim koncie "Kreatorzy" - 4. Jeśli chodzi o gole stracone to najwięcej ma ich Elektrosat Wrocław - 24. Najlepiej broni Ołer - tylko 2 gole stracone.
Klasyfikacja strzelców:
W tabeli najlepszych strzelców na czele jest Marcin Tesznar z 3V, który strzelił do tej pory 9 goli. O trzy trafienia mniej ma Rafał Zdunek z Fulanito. Pięciokrotnie bramkarzy przeciwników pokonywali Hunil Bae (FC Hs), Michał Stokłosa (3V), Piotr Pietrasik (Napromieniowani) i Michał Trojan (Old Blue Angels). Cztery razy na listę strzelców wpisywali się Paweł Bolak i Bartosz Łuczak (Bus Marco Polo) oraz Michał Szumny (3V).
Klasyfikacja asystentów:
Najwięcej asyst ma Marcin Tesznar, bo ma ich sześć. Pięciokrotnie przy trafieniach swoich kolegów asystował Radosław Tobiasz (Nokia). Cztery asysty zanotował Filip Rusiak (3V), a po trzy mają Tomasz Dribczak (Medserv United) i kolejny reprezentant 3V - Maciej Olejnik.
Punktacja kanadyjska:
W klasyfikacji kanadyjskiej liderem jest Tesznar z 15 punktami. Zawodnik ten ma osiem punktów więcej od Stokłosy i Zdunka. Sześciokrotnie do punktacji oczka dopisywali Rusiak, Bae, Szumny, Tobiasz, a także Trojan
Drużyna tygodnia:

Old Blue Angels - "Anioły" po dotkliwej porażce z Napromieniowanymi na inaugurację sezonu Zima 2023/2024 w ostatnim tygodniu się przełamali i gdyby nie świetna postawa bramkarza drużyny przeciwnej, ich wygrana byłaby bardziej okazała. OBA ostatecznie pokonało Medserv United - 6:2.
Szóstka tygodnia:
Dariusz Chmielewski (Medserv United); Hunil Bae (FC Hs), Jakub Rejmer (Ceresit), Rafał Zdunek (Fulanito), Michał Trojan (Old Blue Angels), Marcin Tesznar (3V)
OFC 2
W drugiej lidze większość mecżów była niezwykle jednostronna. No w zasadzie pięć z sześciu zaplanowanych spotkań. Zaczęliśmy od poniedziałkowej wygranej Tarczyński Football Team nad Brakiem Sponsora. Wynik 9:1 mówi wszystko, a kolejny dobry mecz rozegrał Przemysław Ziemba, który strzelił hattricka i zanotował jedną asystę.
O jednego gola mniej swoim przeciwnikom zaaplikowali Wypici. Ci ograli Olimpię Sępolno - 8:1, lecz gdyby nie bardzo dobra postawa bramkarza "miejscowych" - Jakuba Kaczmarka to ten rezultat byłby zdecydowanie bardziej jednostronny. Bohaterem graczy w czerwonych trykotach został Mateusz Olech - autor hattricka i dwóch asyst.

Znów nie popisał się Astech, który zanotował drugą z rzędu porażkę. Ta z ubiegłego poniedziałku była jednak o wiele dotkliwsza. B/S/H Wrocław nie pozostawiło spadkowiczowi żadnych złudzeń. Do przerwy prowadziło 6:2, a granie skończyło wynikiem 10:3. Nadal więc drużyna Wiesława Koprowskiego jest drużyną niepoknaną, a "Niebiescy" pozostają bez punktów tej zimy.
Sii Polska w swoim debiucie było bliżej premierowych oczek, niż w drugim rozegranym spotkaniu. W nim debiutant otrzymał lekcję futbolu od Neogenu, który po zabójczej drugiej połowie (po pierwszej prowadził 3:0) mógł cieszyć się z wygranej - 13:1. Niemalże każdy gracz ekipy Jacka Nosewicza wniósł coś do gry, lecz najlepszy na murawie był ponownie Łukasz Herbuś, który cztery razy pokonał Joana Jordiego Abentina Senana i zanotował dwie asysty.

Ubiegłotygodniowy remis DKM Football Club z Brakiem Sponsora okazał się tą przysłowiową "jaskółką". W kolejnym swoim meczu drużyna Igora Wiktorowskiego doznała druzgocącej porażki, porażki z TakeDrop. Końcowy rezultat to 11:1, a wybitne zawody rozegrał debiutujących w ekipie Sławomira Ryczkowskiego - Bartosz Kowalski. Zawodnik ten cztery razy pokonał Wiktorowskiego Juniora i cztery razy asystował przy trafieniach swoich kolegów.
Na koniec słów kilka o najbardziej zaciętym spotkaniu, w którym inny debiutant - Rexer pokazał się z dobrej strony. Nie był jednak w stanie zaskoczyć bardziej doświadczonej i ogranej we Wrocbalu Nokii, która zwyciężyła 5:3. Tytuł MVP spotkania nie trafił jednak do żadnego z jej przedstawicieli, lecz do gracza "Hyrdraulików" - Pawła Bilskiego, który zdobył wszystkie trzy bramki dla swojej drużyny. Rexer zaczyna od porażki, a Nokia po dwóch kolejkach może pochwalić się kompletem sześciu oczek.
Wyniki:
TakeDrop - DKM Football Club 11:1 (5:1)
Rexer - Nokia 3:5 (0:2)
Sii Polska - Neogen 1:13 (0:3)
Astech - B/S/H Wrocław 3:10 (2:6)
Wypici Team - Olimpia Sępolno 8:1 (5:1)
Tarczyński Football Team - Brak Sponsora 9:1 (3:0)
Sytuacja w tabeli:
W drugiej lidze mamy trzy drużyny z sześcioma punktami. Liderem jest Tarczyński Football Team, a tuż za nim plasują się Wypici Team i Nokia. Cztery oczka posiadają Neogen i B/S/H Wrocław. Trzy oczka ma TakeDrop, ale ten rozegrał do tej pory tylko jedno spotkanie. Po punkcie mają siódmy Brak Sponsora i ósmy DKM Football Club. Bez oczek pozostają Rexer, Astech, Olimpia Sępolno i Sii Polska. Z tego grona ma Rexer ma jeden mecz rozegrany mniej. Jeśli chodzi o gole to najwięcej strzelił ich Tarczyński - 17, a najmniej Rexer i Sii Polska - po 3. Najlepiej broni TakeDrop - zaledwie jeden gol stracony, a najgorzej DKM, Olimpia Sępolno i Sii Polska. Wszystkie te ekipy mają po 16 bramek straconych.
Klasyfikacja strzelców:
Liderem klasyfikacji strzelców w drugiej lidze jest Przemysław Ziemba z Tarczyński Football Team, który strzelił do tej pory 6 goli. Jedno trafienie mniej ma Łukasz Herbuś z Neogenu. Czterokrotnie bramkarzy przeciwników pokonywali Marcin Karliński (Neogen), Mateusz Olech (Wypici Team) i Bartłomiej Kowalski (TakeDrop).
Klasyfikacja asystentów:
Najlepszym asystentem w drugiej lidze w chwili obecnej jest Bartek Kowalski z TakeDrop. Zawodnik ten ma cztery asysty na koncie. Kolejni zawodnicy w tej klasyfikacji mają po dwie asysty i tych graczy jest sporo.
Punktacja kanadyjska:
W "kanadyjce" pierwszy jest Kowalski z 8 oczkami. Jeden punkt mniej ma Ziemba. Sześciokrotnie punktował Olech, a pięć skalpów zgromadził Karliński.
Drużyna tygodnia:

B/S/H Wrocław - Ekipa Wiesława Koprowskiego zagrała koncertowy mecz z Astechem. Wygrana ze spadkowiczezm - 10:3 mówi sama za siebie i pozwala wskoczyć tuż za ligowe podium.
Szóstka tygodnia:
Jakub Kaczmarek (Olimpia Sępolno); Mateusz Olech (Wypici Team), Przemysław Ziemba (Tarczyński Football Team), Adrian Dulnik (B/S/H Wrocław), Bartosz Kowalski (TakeDrop), Łukasz Herbuś (Neogen)
Autor: Michał Pondel
e-mail: m.pondel@wrocbal.pl






