
Wczoraj zainaugurowaliśmy trzeci tydzień zmagań w rozgrywkach Wrocbal CUP. Przy Dembowskiego odbyły się trzy mecze, na których można było zawiesić oko. W hicie kolejki Destemido zasłużenie pokonało Olimpię Sępolno. Kolejnej porażki doznało FC Equipe, a Ogrodomania nie dała się zaskoczyć Rubikonowi.
WROCBAL CUP: Już tylko jeden zespół w lidze Wrocbal CUP pozostaje niepokonany. Jest nim Destemido, które wczoraj w hicie kolejki pokonało inny zespół z kompletem punktów - Olimpię Sępolno. Gracze Marka Bogusławskiego zwyciężyli pewnie - 4:1 i umocnili się na pozycji lidera. Na dnie tabeli pozostaje FC Equipe, które jest jedyną ekipą bez punktów tej wiosny. "Ekipa" tym razem musiała uznać wyższość Wednesday Warriors. "Środowi Wojownicy" również wygrali - 4:1, a ich bohaterem został Błażej Sikora, który strzelił dwa gole i zanotował asystę.
Kolejny mecz wygrała również Ogrodomania. Drużyna Roberta Jakiela prowadziła z FC Rubikon już 3:0 i wydawało się, że odnotuje imponujące zwycięstwo. "Amarena Destoyers" wzięło się jednak do roboty i na pięć minut przed końcem doprowadziło do remisu - 3:3. Ostateczne słowo należało jednak do KPO, a mianowicie do Łukasza Dyczkowskiego, który w 37 minucie zapewnił swoim kolegom zwycięstwo. Te pozwoliło wskoczyć "zielonym" na pozycję wicelidera. Rubikon jest przedostatni.
RELACJE MECZOWE:
Wednesday Warriors - FC Equipe (4-1) >>>Olimpia Sępolno - Destemido (1-4) >>>
KP Ogrodomania - FC Rubikon (4-3) >>>