
W środę jedyny mecz drugiej ligi się nie odbył, ale w czwartek odbyły się wszystkie trzy. Niespodzianek nie było, a kolejne porażki odnotowały Orlik Team, FC UPM i OBI 040.
2 LIGA: OBI 040 w starciu z liderem tabeli - Empty Dampers było skazywane na pożarcie, a zjawiając się przy Sarbinowskiej w sześciu praktycznie podpisało na siebie wyrok. Zespół Piotra Grzywaczewskiego wykorzystał to bezlitośnie i wygrał aż...19:0. Był to ostatni mecz "zielonych" w tym sezonie. Na chwilę obecną zasiadają na fotelu lidera i z niecierpilowścią będą patrzeć na to co w ostatnich dwóch meczach zrobi Old Team, który jako jedyny może im jeszcze tytuł mistrzowski zabrać.
4Kąty Team nie zawiódł swoich kibiców i bez większych problemów pokonał Orlik Team zwyciężając - 7:1. Kolejne trzy punkty do swojego dorobku dopisał będący ostatnio w bardzo dobrej formie - FC Hs. Kabsik Lee i jego koledzy pokonali FC UPM - 5:2, a Kabsik strzelił gola i zanotował dwie asysty.
RELACJE MECZOWE:
4Kąty Team - Orlik & Shole Team (7-1) >>>FC UPM - FC Hs (2-5) >>>
OBI Długa 040 - Empty Dampers (0-19) >>>