Sklep

Remontada T.B. 85! Mistrz WLB z Pucharem Mistrzów!

W czwartek, 27 czerwca zakończyliśmy sezon Wrocbalowej Ligi Biznesu nie byle jakim spotkaniem. Wisienką na torcie był rewanżowy mecz o Puchar Mistrzów WROCBALu gdzie zmierzyli się T.B 85 Team i AWL. W pierwszym meczu, rozegranym 2 kwietnia 2019, AWL przed własną publicznością, na boisku Kuźniki pokonał mistrza WLB 1:0 i do rewanżu przystępował z minimalną zaliczką.

4:2 (1:2) 

WYNIK PIERWSZEGO MECZU: 0 : 1

Na koniec dnia czekała na nas prawdziwa perełka, czyli rewanżowe spotkanie TB 85 z AWL. W pierwszym meczu, rozegranym na początku kwietnia na Kuźnikach, AWL wygrało 1:0 i z minimalną zaliczką (a co ważniejsze z czystym kontem) przyjechała wczoraj na boisko przy ul. Skwierzyńskiej. Warto dodać, że oba zespoły wywalczyły sobie w tym tygodniu tytuły mistrzowskie. Sędzią tego spotkania był znany ze swoich stalowych nerwów Tomasz Pondel.

Początek meczu dla TB, które od początku rzuciło się do ataku, już w pierwszych minutach Bojarski miał doskonałą okazję, ale zamiast dograć, sam chciał kończyć i uderzył ponad bramką. Ten schemat był ćwiczony, bo mamy kopię poprzedniej akcji, z tą różnicą, że Bojarski odgrywał, jednak obrońcy zdołali przejąć. AWL mając szybkich zawodników nastawiło się na kontry, pierwsza okazje miał Kupczak, ale uderzył niecelnie. W kolejnej akcji Kupczak w roli dośrodkowującego, ale w ostatnim momencie niezawodny Osewski głową przecina podanie. AWL już nabrało tempa i przejęło inicjatywę, Sztandur z daleka i piłka tylko o centymetry minęła bramkę. Jest odpowiedź TB, Żbik wpadł w pole karne, strzelił obok bramkarza, ale trafił we wracającego obrońcę. Fatalny błąd Rybińskiego, który traci piłkę w środku pola na rzecz Poraczaka, AWL wychodzi 2 na 1, Porczak dograł do Nowaka, który przyjmuje piłkę, schodzi lekko do środka i strzałem po ziemi pokonuje golkipera TB, 0:1. W 14 minucie było już 0:2 a wszystko za sprawą duetu Krajewski-Kupczak, ten pierwszy dośrodkował z rzutu rożnego a Kupczak wbił piłkę do bramki. Minutę później jest już 1:2, Zakrzewski dogrywa do Żbika, ten mija bramkarza i strzela do pustej bramki. Pierwsza połowa rozegrana była w zabójczym tempie i kończy się 1:2, AWL od 5 minuty jest zdecydowanie lepsze i szybsze, TB w szoku, ale bramka Żbika dała im jeszcze nadzieję.

Druga połowa rozpoczęła się tak jakby zawodnicy w ogóle nie schodzili na przerwę, akcja za akcję, jesteśmy raz w polu karnym AWL, a zaraz po drugiej stronie przy bramce Pawła Nowaka. Najlepszą sytuację marnuje Bojarski, który dostał idealna piłkę na głowę, ale uderzył nad poprzeczką. W 26 minucie remis! Porczak traci piłkę w środku, Żbik dogrywa do Rybińskiego, który potężnym strzałem pakuje piłkę do siatki. W kolejnych minutach widać, że AWL słabnie, a TB konsekwentnie gra swoje. NA kolejną bramkę czekaliśmy do 34 minuty, Rybiński dograł do Żbika, który mimo asysty dwóch obrońców zdołał się obrócić z piłką i płaskim strzałem po przekątnej pokonuje Ozgę. Z wolnego uderza Zakerzwski, piłka zmierzała w okienko bramki, ale tym razem świetnie broni golkiper AWL-u. W ostatnich minutach zrobiło się jeszcze goręcej, najpierw żółtą kartką został ukarany Lesiuk, który niepotrzebnie odkopnął piłkę, minutę później sędzia musiał być konsekwentny i ukarał Dewerendę, który przeszkadzał w wybiciu piłki z autu. Wszyscy kibice byli pewni, że AWL jednak dotrwa do końca spotkania, ale w 40 minucie piłka trafia w pole karne do Kamila Żbika, który zdobywa bramkę! AWL miało jeszcze 30 sekund na odpowiedź, ale rywale przycisnęli ich daleko od bramki i ekipie Porczaka nie udało się nawet oddać strzału. Tomasz Pondel gwiżdże po raz ostatni! TB odrobiło straty z meczu wyjazdowego i zdobyło jedną bramkę więcej – TB zdobywa Puchar mistrzów!

Wszyscy oczekiwali widowiska i oba zespoły to życzenie spełniły, ilością dobrych akcji można by obdzielić co najmniej trzy zwykłe ligowe potyczki. Zawodnicy TB przez cały mecz grali bardzo konsekwentnie, pozwoli wyszumieć się wojskowej młodzieży, ale druga połowa należała już do nich. Przy stanie 0:2 chyba nikt nie wierzył, że TB jest wstanie odwrócić losy spotkania (tym bardziej, że w przypadku tych meczów liczyły się gole na wyjeździe), ale jednak drużyna Zakrzewskiego pokazała prawdziwą klasę.

 

MVP Spotkania:

  - Kamil Żbik (T.B 85 Team) - To właśnie Kamil strzelił trzy bramki i ciężko nam ocenić, która z nich była ważniejsza. W 15 minucie pokazał, że TB nie złożyło broni i natchnął kolegów do lepszej gry, w 40 zdobył decydującą bramkę, dzięki której TB zdobyło Puchar Mistrzow.

  - Kamil Żbik (15', 34', 40'), Rafał Rybiński (26')  -  Arkadiusz Nowak (11'), Kacper Kupczak (14')
   - ul.Skwierzyńska 1-7
    - Tomasz Pondel

T.B 85 Team: : P. Nowak, A. Bernatowicz, R. Osewski, Ł. Zakrzewski, B. Rudnicki, Ł. Bojarski, P. Dewerenda, K. Żbik, R. Rybiński
AWL: A. Ozga, F. Adamski, D. Porczak, W. Sztandur, Ł. Tracz, K. Kupczak, Ł. Lesiuk, D. Krajewski, A. Nowak, A. Banaś

FOTOGALERIA Z MECZU (fot. Klaudia Ogrodnik):

autor: Marian Przestalski (m.przestalski@wrocbal.pl)