Sklep

Podsumowanie 10 tyg. WLB Wiosna'19

 

W dziesiątym tygodniu zmagań przy Skwierzyńskiej rozegrano 15 spotkań ligowych, w których padło 57 bramek. Odbyły się również półfinały Pucharu Ligi.

PUCHAR LIGI:

W minioną sobotę rozegrano półfinały Pucharu Ligi. W pierwszym Tomtex nie bez trudu ograł rewelację tych rozgrywek - Zielone Anioły - 3:2. Fakt faktem na przekroju całego spotkania wykreował sobie więcej sytuacji podbramkowych, ale ich nie wykorzystał i do rzutów karnych zabrakło czterech minut. Takowych nie mieliśmy, bo zwycięstwo swojej drużynie w końcówce dał Adam Cylny, którego możemy niewątpliwie nazwać graczem pucharowym (3 tytuły MVP, 5 bramek strzelonych i 3 asysty). W wielkim finale drużyna Michała Pondla zagra z Wielką Niewiadomą, która bez większych problemów ograła Real Compensacion - 6:1. Tutaj sprawę załatwił duet Andrzej Jaskowski-Bartłomiej Biela. Pierwszy strzelił hattricka, drugi skompletował dublet i zanotował asystę.

Wyniki:

Tomtex - Zielone Anioły 3:2 (2:1)
Real Compensacion - Wielka Niewiadoma 1:6 (1:4)

 

EKSTRAKLASA:

W Ekstraklasie trwa zacięta walka zarówno o mistrzostwo, jak i o utrzymanie. W tej pierwszej sprawie dzieją się rzeczy niezwykłe. W poniedziałek T.B 85 Team podejmowało Tomtex i zremisowało z nim 3:3. Zremisowało w ostatniej akcji meczu, za sprawą trafienia Rafała Rybińskiego. Ten rezultat niewątpliwie ucieszył Industrial Solutions Group, który po chwili rozbił ForceGSM - 7:2. Swój zespół do wygranej poprowadził autor pięciu bramek i asysty - Rafał Tomala, a takowa pozwoliła wrócić na pozycję lidera!

Z remisu T.B z Tomtexem radował się Baumit, który mógł odskoczyć reszcie stawki. Wystarczyło pokonać grających poniżej oczekiwań Szpilmacherów. Ta sztuka się jednak nie udała! Zespół Pawła Kalinowskiego zagrał bardzo dobrze i był bliski pokonania potentata. Zadowolić musi się jednak remisem - 3:3, który nie daje im jeszcze pewnego utrzymania. Dla ekipy Grzegorza Kędzierskiego jest bardziej niezadowalający, bowiem ciągle mają tyle samo punktów co ISG i T.B.

Punkt do tej trójki traci Wielka Niewiadoma, która w czwartek pokonała Tigers - 3:1 i po raz kolejny radzić musiała sobie bez swojego najlepszego strzelca i kanadyjczyka - Huberta Mikołajczyka. Porażka "Tygrysów" nie jest niczym dołującym i nadal ten zespół może zająć miejsce w środku tabeli.

We wtorek odbyły się dwa mega istotne starcia w kontekście walki o utrzymanie. Najpierw BNY Mellon podejmował Real Compensacion i po meczu walki skończyło się na remisie 2:2. Na dwie minuty przed końcem "Królowie Odszkodowań" prowadzili 2:1 po trafieniu Dariusza Lorenca, ale ich rywal nie zamierzał się poddawać i tuż przed gwizdkiem kończącym spotkanie wyrównał stan rywalizacji. Uczynił to uderzeniem z rzutu wolnego - Tomasz Węgrzyn. Na ostatnie miejsce w stawce osunął się beniaminek Football Crew Wrocław, który przegrał bardzo istotne starcie z Piorunem Zaodrze - 1:3. Zespół Marcina Stachowicza wydostał się ze strefy spadkowej, a podopieczni zarówno Łukasza Łukasika, Michała Dranki, jak i Ci - Krzysztofa Pełki nadal znajdują się w strefie spadkowej.

Wyniki:

Tomtex - T.B 85 Team 3:3 (2:1)
ForceGSM - Industrial Solutions Group 2:7 (0:3)
BNY Mellon - Real Compensacion 2:2 (1:0)
Football Crew Wrocław - Piorun Zaodrze 1:3 (1:1)
Baumit - Szpilmacherzy 3:3 (1:2)
Wielka Niewiadoma - Tigers 3:1 (1:0)

 

Sytuacja w tabeli:

Walka o tytuł mistrzowski w Ekstraklasie trwa w najlepsze i uwikłana w nią jest pięć zespołów. Trzy drużyny liderują tabeli z dorobkiem 19 punktów. Są to odpowiednio Baumit, Industrial Solutions Group i T.B 85 Team. Tuż za nimi, na czwartej lokacie jest Wielka Niewiadoma z jednym oczkiem mniej, a 17 punktów uzbierał piąty Tomtex. Na szóstej lokacie ze stratą 7 punktów do drużyny Michała Pondla plasują się Szpilmacherzy, a jeden skalp mniej od nich posiada Tigers. O utrzymanie gra również toczy się zażarta. Ósmy Piorun Zaodrze zgromadził 7 punktów, a dziewiąty ForceGSM - 6. W strefie spadkowej znajdują się Real Compensacion (5 oczek), BNY Mellon (5 oczek) i Football Crew Wrocław (4 oczka). Najwięcej bramek do tej pory strzelił Baumit - 38, a najmniej - Piorun Zaodrze - tylko 10. Najlepszą defensywą pochwalić może się T.B 85 Team - zaledwie 14 trafień na minusie, a najgorzej bronienie wychodzi Realowi - aż 34 bramki na minusie.

Klasyfikacja strzelców:

W pierwszej z klasyfikacji indywidualnych, a więc w walce o koronę króla strzelców najwyżej stoją notowania Jakuba Rejmera z Baumitu (13 bramek), Huberta Mikołajczyka z Wielkiej Niewiadomej (12 bramek), Rafała Tomali z Industrial Solutions Group (12 bramek) i Damiana Rudzkiego z Tomtexu (12 bramek). Trzy trafienia mniej zgromadził Jakub Kazanecki z ISG, a siedmiokrotnie bramkarzy rywali pokonywali Piotr Galuś (Baumit), Jakub Pingot (Real Compensacion) i Adrian Puchała (ISG).

Klasyfikacja asystentów:

Jeżeli chodzi o zestawienie asystentów to jedynym zawodnikiem, który przekroczył magiczną barierę "dziesiątki" jest Adrian Puchała (ISG), który zanotował równo 10 asyst. O trzy podania gorsi są Tomasz Sauter (Football Crew Wrocław), Piotr Galuś (Baumit) i Rafał Tomala (ISG). Po sześć kluczowych zagrań zanotowali Adam Cylny (Tomtex) i Jakub Rejmer (Baumit). Pięciokrotnie kolegom asystowali z kolei dwaj przedstawiciele Wielkiej Niewiadomej, czyli Andrzej Jaskowski i Damian Madej.

Punktacja kanadyjska:

W klasyfikacji kanadyjskiej liderem jest Rejmer z 19 punktami. Dwa oczka mniej ma Tomala, a trzy mniej - Mikołajczyk. 15 razy punktował tutaj Rudzki, a 14 razy udało się to Galusiowi. 10 skalpów to dorobek trzech graczy - Kazaneckiego, Pingota i Sautera.

Drużyna tygodnia:

Szpilmacherzy – Zespół Pawła Kalinowskiego do meczu z liderującym Baumitem podchodził na straconej pozycji. Mało kto na nich liczył, a oni na przeciw wszystkim stawili opór potentatowi i zremisowali w klasyku - 3:3.

Siódemka tygodnia:

Ze względu na zbyt małą ilość rozegranych spotkań w Ekstraklasie (zaledwie dwa) siódemka tygodnia wybrana zostanie po starciach z 10 tygodnia.

 

1 LIGA:

Pierwsza liga przyniosła nam tylko dwa spotkania i dwa zgoła inne. W pierwszym beniaminek AXA XL postawił trudne warunki spadkowiczowi, walczącemu o szybki powrót do elity - Wolves Wrocław i przegrał z nim 0:1. Gola na wagę trzech punktów zdobył w 40 minucie kapitan "Wilków" - Dominik Olszewski. Drugi mecz nie był już tak wyrównany, a Brat Albert dał jasny sygnał, że nie rezygnuje jeszcze z walki o awans! Rywalem drużyny Macieja Gudry była Okręgowa Rada Adwokacka. Mecz zakończył się wysoką wygraną tych pierwszych - 7:1, a bohaterem swojej drużyny został Marcel Dzwonik, który czterokrotnie znajdował sposób na pokonanie Pawła Ogrodnika. Co te rezultaty oznaczają? Brat Albert i Wolves Wrocław pozostają w grze o awans! Z takowej odpada AXA XL, a ORA Wrocław coraz bardziej przybliża się do 2 ligi!

Wyniki:

AXA XL - Wolves Wrocław 1:0 (0:0)
ORA Wrocław - Brat Albert 1:7 (1:2)

Sytuacja w tabeli:

W pierwszej lidze liderem jest jedyny nie pokonany zespół przy Skwierzyńskiej, czyli Soccer Team, który w 8 meczach zainkasował 20 punkty. Taki sam dorobek, ale również dwa spotkania rozegrane więcej posiada drugie Wolves Wrocław. Na trzeciej lokacie mamy Gumzamet Fidasz, który w 9 grach ugrał 19 oczek. O awans walczy niewątpliwie Brzmienie Miasta, które w 9 spotkaniach zainkasowało 18 punktów. Dwa skalpy mniej ma piąty Brat Albert, a 13 oczek to stan konta Zielonych Aniołów. 12 punktów uzbierało siódme AXA XL, a tuż nad strefą spadkową plasuje się Old Blue Angels (10 punktów). Taki sam dorobek, ale gorszy bilans bezpośrednich gier i jedno spotkanie rozegrane więcej posiada KP Ogrodomania. Oprócz niej w strefie spadkowej mamy Okręgową Radę Adwokacką (7 punktów w 9 meczach), Cloud FC (4 punkty w 8 meczach) i InsERT Team (1 punktów w 8 meczach). Najlepszym atakiem pochwalić może się Brat Albert - 35 goli na plusie. Najlepszą obronę posiada Soccer Team - tylko 8 bramek straconych. Najgorsza obrona to ORA Wrocław z 32 bramkami straconymi. Najgorsze bloki ofensywne należą do Cloud FC i InsERT-u. Obie te drużyny 11 razy znajdowały sposób na pokonywanie bramkarzy przeciwników.

Klasyfikacja strzelców:

Najlepszym strzelcem 1 ligi jest Marcel Dzwonik z Brata Alberta, który 16 razy pakował piłkę do siatki. Trzy trafienia mniej zanotował Marcin Michalkiewicz z Fidasza, a 12 razy na listę strzelców wpisywał się Mariusz Szpyra z Brzmienia Miasta. Czwarty jest jego drużynowy kolega - Konrad Hylewicz z 9 golami. Po siedem trafień uzbierali Dawid Płaczkiewicz (ORA Wrocław) i Arkadiusz Barski (Zielone Anioły). 6 goli to dorobek Dominika Olszewskiego (Wolves Wrocław), Daniela Wojdy (Gumzamet Fidasz) i Pawła Misiewicza (Zielone Anioły).

Klasyfikacja asystentów:

Najskuteczniejszym asystentem pozostaje Marcin Wokan z Fidasza z 9 asystami. 2 asysty mniej mają dwaj gracze Brzmienia Miasta, czyli Marcel Schmidt i Mariusz Szpyra. Sześciokrotnie asystowali dotychczas Mateusz Gudra i Tomasz Lisicki z Brata Alberta, a pięciokrotnie uczynili to Jan Mikołajhek (Zielone Anioły), Marcin Michalkiewicz (Fidasz), Krzysztof Wiater (KP Ogrodomania) i Konrad Hylewicz (Brzmienie Miasta).

Punktacja kanadyjska:

W "kanadyjce" pierwszoligowej najlepszy jest Mariusz Szpyra z 19 punktami. Jedno oczko mniej ma Michalkiewicz, a dwa oczka mniej Dzwonik. 14 razy punktował Hylewicz, a dwunastokrotnie uczynili to Schmidt i Wokan. 10 punktów to dorobek Lisieckiego, Jana Mikołajka i Pawła Misiewicza.

Drużyna tygodnia:

Brat Albert – Zespół Macieja Gudry po raz kolejny wysoko rozbiły swojego przeciwnika. Tym razem była to Okręgowa Rada Adwokacka, którą Brat Albert rozbił - 7:1.

Siódemka tygodnia:

 

2 LIGA:

W najniższej klasie trzy remisy, dwa nieznaczne zwycięstwa i walkower. Zaczniemy od końca. Walkowera nie oddało, a zostało nim ukarane Mahle Shared Services. W starciu przeciwko Brakowi Sponsora w drużynie Adriana Jarosza zagrało dwóch nieuprawnionych do gry zawodników i łatwe trzy punkty trafiły na konto "czerwonych", którzy nadal liczą się w grze o awans!

Dwa dni wcześniej, a więc w poniedziałek kibice zgromadzeni przy Skwierzyńskiej byli świadkami dwóch remisów. Najpierw AWL Kadra urwała punkty Stowarzyszeniu Odra-Niemen, a końcowy rezultat to 2:2. Później bardzo istotne skalpy stracił Impel, który podzielił się nimi z Aferą Neonową. Tutaj po trafieniach Łukasza Smolarczyka i Jakuba Schreibera było 1:1. Oba te rezultaty na pewno nie są zadowolające dla drużyn grających o awans.

Oprócz środowego walkowera kibice byli świadkami również hitu sezonu w 2 lidze! Dwie najlepsze drużyny, posiadające najlepszy atak i obronę i grające naprawdę bardzo dobrze. Mowa o starciu Impelu z FLHF. Przed tym spotkaniem sytuacja kadrowa "niebieskich" była skomplikowana. Z różnych przyczyn nie mogli zagrać dwaj liderzy tego zespołu, a więc Łukasz Smolarczyk i Tomasz Dubiel. "Bordowi" nie mogli natomiast skorzystać z Artura Strzelczyka. Mimo tych osłabień emocji nie brakowało, ale padły tylko dwie bramki. Po jednej dla każdej z drużyn, a to oznaczało kolejny remis - 1:1, który bardziej cieszy drużynę Kamila Lemiechy, gdyż teraz ona ma wszystko w swoich rękach!

W czwartek ważny krok w kierunku powrotu do 1 ligi wykonał Żar Tropików, który z kłopotami, ale zasłużenie pokonał Freseniusa United - 2:1 i wskoczył na ligowe podium. Takowe ucieka "Niebieskim Dzikom" i jest wielce prawdopodobne, że plany awansu będą musieli odłożyć na sezon jesienny. Po serii porażek przełamał się Bus Marco Polo, który pokonał przedostatni w stawce Lean Forge - 3:1 i wskoczył na siódme miejsce w stawce. Bohaterem swojej drużyny został autor dubletu - Rafał Dzietczyk, który na dobre się przy Skwierzyńskiej odblokował.

Wyniki:

AWL Kadra - Stowarzyszenie Odra-Niemen 2:2 (1:0)
Afera Neonowa - Impel 1:1 (0:0)
Brak Sponsora - Mahle Shared Services 3:0 (walkower)
FLHF - Impel 1:1 (1:0)
Lean Forge - Bus Marco Polo 1:3 (0:1)
Żar Tropików - Fresenius United 2:1 (0:0)

Sytuacja w tabeli:

W najniższej klasie rozgrywkowej pierwsze miejsce utrzymuje Impel z 23 punktami, ale jedno oczko mniej i jedno spotkanie rozegrane mniej ma drugi FLHF. Na najniższym stopniu podium mamy Żar Tropików z 20 punktami w 9 meczach. Taki sam dorobek, ale w 10 meczach uzyskało czwarte Stowarzyszenie Odra-Niemen. W grze o awans liczy się piąty Brak Sponsora (18 punktów w 9 meczach) i szósty Fresenius United (16 punktó w 10 meczach). Na siódmą lokatę wskoczył Bus Marco Polo z 12 punktami, a o jedno oczko mniej zainkasowały kolejne w zestawieniu - AWL Kadra i Afera Neonowa. Te zespoły jednak rozegrały dwa spotkania mniej od drużyny Tomasza Pieńkowskiego. 11 miejsce należy do Mahle Shared Services (6 punktów w 8 meczach), dwunasty jest Lean Forge (6 punktów w 10 meczach), a tabelę zamyka wycofany z rozgrywek FC ŻWiR z 13 oczkami na minusie. Drużynowo najlepiej atakują gracze Impelu - 36 bramek strzelonych. Najgorzej idzie to Mahle - tylko 11 goli na plusie. Najlepsza defensywa dowodzona jest przez bramkarza FLHF - tylko 6 goli straconych. Najgorzej bronią natomiast zawodnicy Mahle i Lean Forge - aż 27 goli na minusie.

Klasyfikacja strzelców:

Liderem klasyfikacji strzelców 2 ligi jest Mateusz Lubański ze Stowarzyszenia Odra-Niemen. Zawodnik ten strzelił dotychczas 14 bramek. Trzy trafienia mniej ma drugi Tomasz Dubiel z Impelu, a ośmiokrotnie bramkarzy rywali pokonywał trzeci - Kamil Lemiecha z FLHF. Gola mniej od Lemiechy ma Adam Lajszczak z Braku Sponsora, a dwa trafienia mniej od gwiazdy dawnego DecoKingu uzbierał Allan Mierzwa (również Odra).

Klasyfikacja asystentów:

Najlepszy asystent 2 ligi pochwalić się może 6 asystami i są to dwaj gracze Impelu - Roman Wisiecki i Łukasz Smolarczyk. Po pięć asyst uzbierali Jan Gruca (Żar Tropików), Mateusz Lubański (Odra), Kamil Bednarski (Impel) i Kamil Lemiecha (FLHF).

Punktacja kanadyjska:

Najlepszym "kanadyjczykiem" w 2 lidze jest Lubański z 19 punktami. Sześć oczek mniej ma Lemiecha, siedem mniej - Dubiel. 11 razy punktował Smolarczyk, a dziesięciokrotnie uczynili to Mierzwa, Lajszczak i Bednarski. 8 punktów klasyfikacji kanadyjskiej uzbierał Dyszy.

Drużyna tygodnia:

Afera Neonowa – "Neonowcy" w starciu przeciwko liderującemu Impelowi nie był faworytem, ale pokazał się z bardzo dobrej strony i uzyskał remis - 1:1, który ucieszył przede wszystkim FLHF.

Siódemka tygodnia:

Autor: Michał Pondel
Mail: m.pondel@wrocbal.pl